Prezenterami prognozy pogody w Nowa TV (ZPR Media) oprócz Jarosława Kreta będą Paulina Koziejowska (związana z serwisem internetowym „Super Expressu”) oraz Aleksandra Kot (prezenterka Eska TV).

Redaktor naczelny „Super Expressu” Sławomir Jastrzębowski zakończył współpracę z Superstacją, w której prowadził program publicystyczny „Więc jak?”. Według naszych ustaleń „Więc jak?” będzie teraz pokazywany w stacji Nowa TV (która tak jak „SE” należy do Grupy ZPR Media), gdzie Jastrzębowski obecnie jest gospodarzem programu „Ale o co chodzi?”.

Do wtorkowego wydania „Super Expressu” (ZPR Media) dołączony zostanie pokryty 24-karatowym złotem numizmat „Żołnierze Wyklęci”. Cena dziennika wraz z dodatkiem wynosi 29,99 zł.

W okresie od 22 lutego do 12 kwietnia 2017 roku w każdą środę do części nakładu „Super Expressu” (ZPR Media) dołączana jest specjalna kolekcja posrebrzanych i poświęconych krzyży katolickich.

„Super Express” (ZPR Media) we wtorkowym wydaniu zrelacjonował wypowiedzi żony Mateusza Kijowskiego na spotkaniu KOD-u na temat jej życia rodzinnego m.in. słowach 8-letniego syna. Według Kijowskiego to haniebna publikacja pokazująca niegodziwość, podłość i żerowanie na najsłabszych. - Rozumiem, że Kijowski zamierza sądzić się z własną żoną - odpowiada Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny „SE”.

Opublikowanie przez „Super Express” prywatnej korespondencji SMS-owej Ryszarda Petru i Joanny Schmidt wywołało ponowne wątpliwości dotyczące granic prywatności osób publicznych. Dziennikarze pytani o to przez Wirtualnemedia.pl mają różne opinie: jedni uważają, że dziennikarze mają obowiązek informować o wszystkim, dla innych „Super Express” w cyniczny sposób chce zwiększyć swoją sprzedaż. Komentują Bogusław Chrabota, Jacek Karnowski, Mariusz Ziomecki, Cezary Łazarewicz i Wojciech Maziarski.

W grudniu ub.r. liderem średniej sprzedaży ogółem wśród dzienników ogólnopolskich był „Fakt”. Na drugie miejsce awansował „Super Express”, który względem grudnia 2015 roku wyprzedził „Gazetę Wyborczą” - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.

Zarząd główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wyraził zaniepokojenie publikacją „Super Expressu”, w której zacytowano SMS-y Ryszarda Petru i Joanny Schmidt, oraz prowokacją Macieja Pawlickiego w TVP Info polegającą na podaniu nieprawdziwej informacji o zarzutach szpiegostwa dla Petru. Według SDP te publikacje „przekroczyły dopuszczalne standardy dziennikarskie i pod względem etycznym stanowiły nadużycie zasady wolności słowa”.

„Super Express” (ZPR Media) opublikował w weekendowym wydaniu sms-y wymieniane w Sejmie przez lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru i posłankę tej partii, Joannę Schmidt. - Widzieliśmy na własne oczy to, co politycy robią w miejscu pracy i w godzinach swojej pracy. I opublikowaliśmy to - mówi nam Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny „SE”.

Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zapowiada pozew i prywatny akt oskarżenia przeciw „Super Express” (ZPR Media) i „W Sieci” za artykuły opisujące jego wspólne wyjazdy z wiceszefową partii Joanną Schmidt („W Sieci” zamieściło na razie tylko zapowiedź tekstu). Polityk uważa, że publikacje stanowią próbę zniesławienia go.

Na pierwszej stronie piątkowego „Super Expressu” (ZPR Media) znalazły się zdjęcia ciężko chorego Wojciecha Młynarskiego wykonane najprawdopodobniej przez jego opiekunkę. - Wiemy, kto to zrobił i wiemy za ile - deklarują Agata i Paulina Młynarskie i zapowiadają działania prawne wobec „SE”. Sławomir Jastrzębowski zapewnia, że redakcja dziennika nie kupiła tych zdjęć.

Biuro prasowe Kancelarii Sejmu wysłało do redakcji „Super Expressu” żądanie sprostowania przerobionej fotografii marszałka Marka Kuchcińskiego. - Pojęcia nie mam, co z tym zrobić, ponieważ do tej pory nie przestałem się śmiać - mówi dla Wirtualnemedia.pl Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny gazety.

W listopadzie ub.r. liderem średniej sprzedaży ogółem wśród dzienników ogólnopolskich był „Fakt”. Drugie miejsce utrzymał „Super Express”, a „Gazeta Wyborcza” zanotowała największy procentowy spadek sprzedaży - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.

Ze Sławomirem Jastrzębowskim, redaktorem naczelnym „Super Expressu”, rozmawiamy m.in. o przyszłości prasy bulwarowej i kryzysie na polskim rynku medialnym.

Serwis „Faktu” zanotował w zeszłym miesiącu więcej odsłon niż pozostałe strony dzienników ogólnopolskich łącznie. W ciągu roku duże wzrosty liczby użytkowników i zasięgu zanotowały witryny „Rzeczpospolitej”, „Gazety Wyborczej”, „Super Expressu” i „Dziennika Gazety Prawnej”, natomiast najdłuższy przeciętny czas korzystania niezmiennie osiągają serwisy „Pulsu Biznesu” i „Parkietu”.

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia „Super Express” (ZPR Media) przez cały najbliższy tydzień (tj. od 19 do 23 grudnia br.) ukazywać się będzie ze specjalnymi świątecznymi dodatkami.

Według Agory „Gazeta Wyborcza” notowała w ostatnich miesiącach duże spadki sprzedaży, ponieważ jest mniej promowana niż rok wcześniej, a ponadto pozyskała już ponad 77 tys. użytkowników płacących za dostęp do jej stron internetowych. - „Gazeta Wyborcza” obrała karkołomny kurs, pozbyła się bardzo wielu cenionych autorów, jest absolutnie przewidywalna i nieobiektywna. W mojej redakcji pracują zwolennicy lewicy, prawicy, centrum. Nie mam problemów z przedstawianiem opinii różnych ludzi - opisuje Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny Grupy „Super Express”.

„Gazeta Wyborcza” w ostatnich latach notowała dużo wyższe spadki sprzedaży od „Super Expressu”, ponieważ jej czytelnicy w większym stopniu korzystają z internetu, gdzie „GW” ma znacznie silniejszą pozycję niż „SE”. Do spadków „GW” przyczyniły się też podwyżki jej ceny i ostra publicystyka - komentują eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

Liderem średniej sprzedaży ogółem wśród dzienników ogólnopolskich w październiku br. był „Fakt”. Drugie miejsce zajął „Super Express”, który po raz pierwszy w historii wyprzedził „Gazetę Wyborczą” - wynika z danych ZKDP opracowanych przez Wirtualnemedia.pl.

Gala z okazji 25-lecia dziennika "Super Express" (ZPR Media) przeszła do historii za sprawą wręczenia tortu prezydentowi Andrzejowi Dudzie przez Dodę, ubraną w dosyć frywolną kreację. 99 proc. doniesień w mediach na temat wydarzenia pochodziło z social media - wynika z analizy Press-Service Monitoring Mediów.